Chojnowscy policjanci zatrzymali dealera, którego od kilku tygodni obserwowali. W jego samochodzie funkcjonariusze znaleźli narkotyki, a on sam był pod ich wpływem.
Policjanci z Chojnowa od dłuższego czasu obserwowali 27-latka. Mężczyzna dealując narkotykami na terenie gminy Chojnów, postanowił zarabiać na życie. Kilka dni temu stróże prawa zatrzymali jego samochód na ul. Kilińskiego. Chcieli upewnić się, że ich przypuszczenia są słuszne i przeszukali pojazd.
Funkcjonariusze w samochodzie znaleźli kilka torebek z marihuaną i metamfetaminą. Jednak zwrócili też uwagę na niecodzienne zachowanie podejrzanego. Po przebadaniu go narkotestem okazało się, że mężczyzna był pod wpływem marihuany. Policjanci postanowili iść za tropem i przeszukali mieszkanie 27-latka.
Tam znaleźli znajdujące się w szklanym słoiku poporcjowane marihuanę i metamfetaminę oraz wagę elektroniczną. Łącznie zabezpieczono 100 porcji narkotyków. Z zebranych dowodów wynika, że 27-latek od dłuższego czasu handlował środkami odurzającymi.
Podejrzany trafił do aresztu. Usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i handlu nimi. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Za te przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.
dodany 2018-08-28 12:59 przez MJS
źródło: Własne