W nocy z soboty na niedzielę doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Na ulicy Żwirki i Wigury przypadkowy przechodzień znalazł zakrwawionego, młodego mężczyznę.
Zdaniem świadków, w tamtym momencie 24-latek jeszcze żył. Natychmiast wezwano pomoc. Jego życia nie udało się jednak uratować.
Policjanci ustalili, iż mężczyzna był z zawodu listonoszem i zamieszkiwał niedaleko miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze policji nie chcą podawać jednak więcej szczegółów. Wiadomo jedynie, że zatrzymano 5 osób, które mogą mieć związek ze sprawą.
dodany 2018-05-23 12:19 przez Marcelina
źródło: Własne.